Zupa krem z soczewicy

To jest bardzo stary przepis i wydaje mi się, że było on ze mną wiele lat temu, gdy byłam jeszcze nastolatką. Pamiętam, bo nigdy nie zapomnę awantur z mamą o blender ;P Były to czasy, gdy zauważyłam że wszystko z dodatkiem pomidorów jest smaczne. Więc moja dieta była wtedy mocno monotematyczna. Na szczęście od tamtego czasu moje spektrum smaków drastycznie się rozszerzyło.

Ta zupa to jeden z tych podchwytliwych roślinnych przepisów, które będą też smakować mięsożercom. Ta zupa krem jest istnym ideałem: tania, łatwa w przygotowaniu, pyszna, kremowa, pełna białka, błonnika i innych wartości odżywczych. W lato dodajmy sok z pomarańczy by była orzeźwiająca. W zimę imbir, curry i ostre przyprawy, by nas rozgrzała.

Z pisaniem tego przepisu miałam problem. Problem polega na tym, że nie chcę wam wmawiać, że jeśli nie dodacie pół łyżeczki tego i ćwierć szklanki tamtego, to wam nie wyjdzie. Najważniejsze żeby w garnku była soczewica, marchewka, pomidory, ziele, angielskie i czosnek. (No i oczywiście woda, sól i pieprz ;P). Resztę potraktujcie jak sugestie. Wykorzystajcie co macie w domu, na co jest promocja w Biedrze albo dopasujcie składniki do swoich upodobań. Ja bardzo lubię dodatek curry, ostrej papryki i dużą ilość czosnku, a przy podaniu ocet balsamiczny.

Zupa w towarzystwie jakiejś kanapki będzie fantanstycznym pełnym posiłkiem.

TIP jeśli jesteście słoikami i nosicie zupę do np. pracy:

Przygotujcie sobie gęstą zupę i przelejcie do słoików/pojemników. Na przerwie na lunch dolejcie wody i podgrzejcie. Oszczędzi wam to noszenia ciężkiej torby/plecaka.

1508-2019-1128494225323555887191.jpeg

Składniki:

2 marchewki

1 szklanka suchej soczewicy

1 puszka pomidorów

3 łodygi selera naciowego

4 łyżki oleju

2 ząbki czosnku

2 liście laurowe

4 ziela angielskie

4 szklanki wody lub bulionu

Sól

Pieprz

Słodka papryka w proszku

 

Przykładowe dodatki:

korzeń piertuszki

korzeń selera

Imbir suszony lub świeży

Ostra papryka świeża lub w proszku

Pieprz cayenne

Przyprawa curry

sok pomarańczowy

Masło

Ocet balsamiczny (do podania)

Bazylia świeża (do podania)

  1. Czosnek drobno posiekać. Seler pokroić w poprzek włókien na cienkie plastry. Marchewkę pokroić w plasterki.
  2. Na patelni rozgrzać oliwę. Imbir obrać, drobno posiekać i podpiec na oleju jako pierwszy. Dodać zmiażdżone ziele angielskie, liście laurowe i czosnek i smażyć przez 1 min.
  3. Następnie dodać soczewicę, marchewkę i seler. Podsmażyć przez kilka minut.
  4. Dodać wodę lub bulion. Na początku można dodać tylko tyle, by zakryła warzywa, a później dodawać więcej w miarę jak soczewica będzie wsiąkała płyn. W ten sposób mamy większą kontrolę nad konsystencją. Zmniejszyć ogień i gotować do momentu aż marchewka i soczewica będą prawie miękkie. Kilka minut przed końcem dodać pomidory.
  5. Garnek zdjąć z kuchenki i zmiksować zupę na gładko blenderem ręcznym.
  6. Garnek ponownie postawić na kuchence, na małym ogniu. W tym momencie doprawiamy przyprawami wybranymi spośród tych, które zaproponowałam lub według własnego gustu.
  7. Zupę na koniec można rozrzedzić do osiągnięcia pożądanej konsystencji. Zupa z czasem gęstnieje, wiec rozrzedzanie można powtórzyć przy ponownym odgrzewaniu.
  8. Można podawać z kleksem z octu balsamicznego, śmietany, oliwy, z ziołami, pestkami, grzankami, tostami itd.

 

1508-2019-1159446225354507493130.jpeg1508-2019-1135050225330111814686.jpeg

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s