Czemu ja takie przepisy dodaje do kategorii z norweskimi przepisami? Taco to oczywiście kuchnia tex-mex, jednak jest ona w Norwegii niesamowicie popularna. Chciałabym by w dziale „Inspirowane Norwegią” znalazły się oprócz przepisów tradycyjnych również dania, które nie pochodzą z kraju fiordów, ale pokazują codzienną i autentyczną dietę Norwegów.
Ta sałatka jest zmodyfikowaną wersją sałatki serwowanej w pewnej popularnej norweskiej sieci restauracji. Pracując w tym miejscu niejednokrotnie był to mój obiad. W oryginale sałatka zawiera mięsny sos, który ja podmieniłam na jedyne dostępne w tamtej kuchni źródło białka, czyli fasolki i brokuły. Być może surowe brokuły są dla wielu kontrowersyjnym składnikiem, ale zaufajcie mi że są świetnie pasują, są pyszne i chrupiące.
Myślę że sałatka sprawdzi się nie tylko jako lunch lub obiad, ale również jako przekąska na przyjęciach, a szczególnie na grillach.
Składniki na jedną porcję:
1 garść mieszanki sałat (najlepiej z sałatą rzymską)
2 łyżki kukurydzy z puszki
2 łyżki czarnej fasoli z puszki
Kilka różyczek surowego brokuła
3 łyżki pico de gallo ( przepis na blogu)
2 łyżki sou czosnkowego
Ewentualnie kilka chipsów nacho.
- Wszystkie składniki wymieszać.
- Chipsy można podać w całości lub je pokruszyć i posypać po wierzchu.