Fried rice albo jak krzyczą uliczni sprzedawcy i mówię ja od czasu podróży po Azji „fjal laj” ;P
Prosty i smaczny roślinny posiłek, którą warto znać, choćby dlatego by nie marnować ryżu pozostałego z poprzedniego obiadu. Choć przyznam, że odkąd poznałam tą potrawę, celowo gotuję za dużo ryżu, by następnego dnia zrobić fried rice.
PS Ciekawostka językowa: wiele Azjatów nie potrafi wymówić dźwięku „r.”. Mam nadzieję, że żaden azjata nie będzie miał mojego żarciku za złe. Sama mam problem z wymowa „r”, gdy mówię po angielsku i wychodzą mi takie kwiatki jak plobably i lajblaly 😉

Składniki 1-2 porcje:
1 szklanka ugotowanego ryżu
1 szklanka pokrojonych dowolnych warzyw i/lub grzybów (u mnie marchewka, pieczarki, czerwona kapusta, papryka, groszek cukrowy) można też użyć kawałków tofu, orzechów nerkowca, koksa lub ananasa
1/4 drobno posiekanej cebuli, (może też być szalotka, biała części kilku dymek lub por)
1 jajko (można zamienić na 50g pokruszonego tofu)
1 łyżeczka posiekanego imbiru
1 łyżeczka posiekanego czosnku
1 łyżeczka posiekanej papryczki chilli
2 łyżki sosu sojowego
pół łyżeczki cukru (najlepiej palmowego)
świeżo mielony pieprz
2 łyżki oleju
limonka
Dodatkowo do dekoracji można użyć: pietruszki, szczypiorku, kolendry, Srirachy, majonezu, limonki, sezamu lub orzeszków ziemnych
- Najpierw przygotowuj i pokrój wszystkie produkty, tak jak podaje lista składników.
- W woku rozgrzej olej. Najpierw podsmaż cebulę, następnie dodaj czosnek, imbir, chili i cukier.
- Po minucie dodaj warzywa i lekko je podsmaż (2-3 min).
- Następnie dodaj ryż, sos sojowy i smaż aż ryż będzie gorący.
- Rozbełtaj jajko. Odsuń składniki z środka, tak by odsłonić powierzchnię patelni. Wylej w to miejsce jajko. Mieszając poczekaj aż się kompletnie zetnie. Wymieszaj razem wszystkie składniki.
- Podawać skropiony sokiem z limonki i ewentualnymi dodatkami.
Ryż
W Chinach (skąd pochodzi ta potrawa) używa się białego długoziarnistego ryżu. Wersja tajska zawiera natomiast ryż jaśminowy. Warto użyć zdrowszego brązowego lub eksperymentować z czerwonym, czarnym, itd. Najlepiej sprawdza się ryż ugotowany dzień wcześniej i przechowywany w lodówce.
Pozostałe składniki
Nie istnieje żadna rygorystyczna lista składników tego dania. Użyj takich składników jakie lubisz i jakie masz w lodówce. Jeśli gotujesz bez mięsa, ryb i owoców morza to pamiętaj o innym źródle białka, np, tofu, jajko, tempeh, groszek. To danie świetnie się sprawdza w dzień czyszczenia lodówki z resztek, jako zero waste rice 😉 Pamiętaj tylko by użyć duża ilość przypraw (cebula, czosnek, imbir, sos sojowy).
Mise en place
Bardzo ważne by zacząć od tak zwanego „mise en place”, czyli przygotowania wszystkich składników przed rozpoczęciem gotowania. Fried rice smaży się bardzo szybko na dużym ogniu i w trakcie nie ma czasu na krojenie.
Przez cały czas smażenia używamy największej mocy palnika i często mieszamy.
Warzywa
Warzywa, które wymagają dłuższej obróbki termicznej kroje na mniejsze kawałki, np. marchewkę kroję w cienkie paseczki za pomocą specjalnej tajskiej skrobaczki z pofalowanym ostrzem, tzw. „jullienne peler.” Te warzywa, które wymagają bardzo mało czasu na ugotowanie, np. groszek cukrowy, dodaje 1-2 minuty po dodaniu innych warzyw.
Wersja wegańska
Fried rice można przygotować w wersji wegańskiej. Wystarczy jajko zamienić na 50 g pokruszonego tofu i podsmażyć przed dodaniem warzyw. Zaznaczę jednak, że jajko ma dość ważną rolę – dzięki niemu składniki równomiernie się łączą.
Podawanie:
Smażony ryż można zwyczajnie wysypać na talerz lub zrobić kopułkę. Wtedy małą miseczkę wypełniamy po brzegi i lekko ugniatamy w niej ryż. Dla pewności można najpierw miskę wyłożyć plastikową folią. Przykrywamy miskę talerzem i odwracamy do góry nogami. W Tajlandii danie podaje się często z plastrami świeżego ogórka, pomidora, kolendrą lub zieloną cebulką.



Poniżej wspomniana wcześniej „jullienne peeler”. Obowiązkowy gadżet dla dla fanów kuchni azjatyckiej. Świetnie sprawdza się np. podczas robienia sałatki z zielonej papai, na którą przepis znajdziecie klikając : Sałatka z zielonej papai